środa, 15 kwietnia 2015

martwa natura

Po bardzo długiej przerwie wróciłam do rysowania :D
Tym razem jednak zdecydowałam się podejść do tego profesjonalnie i w końcu zniwelować swoje złe nawyki. Aby to osiągnąć konieczne wydały mi się lekcje u zawodowca... Tak więc zapisałam się na zajęcia i oto jest kilka przykładów moich prac, w kolejności ich wykonywania...

w ołówku



oraz węglem



Według mnie już obecnie widać różnicę :) ale nie siadam na laurach i ćwiczę dalej!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz